Konsekwencje nieobecności na sprawie spadkowej
Wezwanie do sądu, nawet gdy chodzi o sprawy spadkowe, może budzić zdenerwowanie, stres, a nawet zupełną niechęć co do pojawienia się na rozprawie. Jeżeli jeszcze znaliśmy osobę, której sprawa dotyczy, chęci może jest więcej.
Jednak gdy jest to dalsza rodzina, nie każdy chce poświęcać swój czas na pojawienie się w sądzie. Warto jednak tę decyzję przemyśleć, bo konsekwencje dotyczące nieobecności na sprawie spadkowej mogą być spore. O co chodzi konkretnie?
Nie obronisz swoich praw
Brzmi to bardzo poważnie, jednak konsekwencje nieobecności na sprawie spadkowej mogą przybrać nieoczekiwany obrót. Jeżeli mimo otrzymanego wezwania adresat stwierdzi, że nie pojedzie na rozprawę, to utraci możliwość obrony swoich praw do spadku. W najgorszym wypadku może dojść do sytuacji, w której potencjalny spadkobierca utraci swoje prawa do spadku.
Warto również mieć na uwadze, że sąd czy notariusz, prowadząc sprawę spadkową, podejmuje pewne działania bez zgody osób, które na rozprawie się nie pojawiły. Dotyczy to takich spraw jak zatwierdzenie testamentu, rozstrzygnięcie sporów między spadkobiercami czy też podział majątku spadkowego.
Rozważając pytanie, czy obecność na sprawie spadkowej jest obowiązkowa, trzeba mieć na uwadze, że stan ten sprawi, że osoba nieobecna będzie miała problem prawem do zachowku. Dlaczego?
Zachowek to prawo pozostałych najbliższych członków rodziny, którzy nie zostali uwzględnieni w testamencie, do rekompensaty w formie zadośćuczynienia. Najczęściej występuje w sytuacji, gdy np. jedno z rodzeństwa dostało w spadku dom, a pozostałe dzieci nic.
Wtedy mogą one domagać się rekompensaty za utracone dobra, w wyszczególnionej w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym kwocie. Jeżeli więc jeden ze spadkobierców nie pojawi się na rozprawie, może utracić swoje prawa do zachowku.
Nieobecność przedłuża postępowanie
Może zdarzyć się sytuacja, w której nieobecność jednej z powołanych osób unieważni całą rozprawę. Wtedy postępowanie dotyczące spadku będzie trzeba przeprowadzić raz jeszcze, już przy obecności wszystkich zebranych. Dzieje się tak w przypadku, gdy brak pojawienia się jednej osoby spowoduje unieważnienie postanowień spadkowych.
Sąd albo pozostałe strony mogą uważać, nieobecność jednej osoby była istotna dla rozstrzygnięcia całej sprawy. Sytuacja taka, to np. brak pojawienia się cioci, która najbardziej orientowała się w powiązaniach najbliższej rodziny zmarłego.
Co więcej, nieobecność na sprawie spadkowej może sporo kosztować. Przyjmijmy, że osoba wezwana do postępowania w sprawie spadku nie stawi się w sądzie w określonym terminie. Podczas powiedzenia sąd wyda określone decyzje, mające skutek prawny.
Jeżeli osoba nieobecna będzie jednak chciała dochodzić swoich praw, związanych ze spadkiem, musi przygotować się na wydatki. Obejmą one nie tylko starania o unieważnienie obecnych postanowień, ale i rozstrzyganie ewentualnych sporów.
Kiedy wezwanie jest skuteczne?
Pozostaje jeszcze rozwiązać kwestię wezwania na rozprawę spadkową z sądu. Wymóg ten narzuca Kodeks postępowania cywilnego. Zgodnie z artykułami od 131 do 139 kpc, a także działając zgodnie z przepisami ustawy o księgach wieczystych i hipotece, sąd ma cały wachlarz działań mających na celu poinformowanie spadkodawców. Jak się bowiem w praktyce okazuje, aby informacja z sądu była skuteczna, należy spełnić określone przesłanki.
Sąd prowadzący sprawę spadkową, ma bezwzględny obowiązek do zawiadomienia spadkobierców oraz osoby zainteresowane, o postępowaniu spadkowym. Informacja ta ma poinformować nie tylko o uruchomieniu procedury otwarcia spadku, ale i o terminie, w jakim muszą zgłosić się spadkobiercy.
Sąd w wystosowanym piśmie powiadamia również o możliwych działaniach w ramach postępowania spadkowego. Musi również tak zamieścić informację o spadku, aby wszyscy zainteresowani sprawą mogli uczestniczyć w postępowaniu i jednocześnie mieli możliwość zgłaszania swoich roszczeń.
Najczęściej spotykaną formą wysyłania informacji jest wysłanie jej w formie listu poleconego z potwierdzeniem odbioru. Korespondencja ta wysyłana jest na adresy, które są znane sądowi na podstawie posiadanych dokumentów.
Przyjęcie takiego listu, potwierdzone podpisem, jest uznawane jako skuteczne dostarczenie informacji. Innym sposobem, często występującym w przypadku, gdy spadkobiercy są nieznani, jest zamieszczenie ogłoszenia w prasie sądowej. Kolejne jest zawiadomienie o postępowaniu spadkowym za pomocą wpisu w księdze wieczystej.
Wyjątek, o którym musisz wiedzieć!
Jak już wcześniej wspominano, sąd po spełnieniu określonych procedur nie zastanawia się, czy na sprawie spadkowej muszą być spadkobiercy i wszyscy zainteresowani. Po prostu podejmuje działania i rozstrzyga sprawę niezależnie od nieobecnych.
Jednak procedura związana z otworzeniem spadku wymaga, aby jeden ze spadkobierców złożył zapewnienie spadkowe. Sąd może zapytać, czy nie ma innych spadkobierców niż ci, którzy są obecni na sali sądowej. Oświadczenie to musi być wypowiedziane osobiście.
Warto więc z uwagą czytać pismo zawiadamiające o postępowaniu sądowym, bo może w nim właśnie być pouczenie, odnoście zobowiązania do osobistego stawiennictwa. W takiej sytuacji obecność jest obowiązkowa.
Co zrobić, gdy nie możesz pojawić się w sądzie?
Istnieją sytuacje, kiedy stawienie się w sądzie jest mocno utrudnione albo też niemożliwe. Dlatego też, w niektórych przypadkach można skorzystać z dostępnych narzędzi prawnych takich jak złożenie wniosku o przełożenie sprawy w dogodniejszym terminie czy też, przesłuchanie w sądzie w najbliższej miejscowości.
Jeżeli osoba wezwana mieszka poza granicami kraju, możliwe jest złożenie odpowiedniego oświadczenia we właściwej ambasadzie lub konsulacie.
Ostatnie lata pandemii sprawiły, że wiele rozpraw odbywa się online. Jeżeli obecność na rozprawie jest niemożliwa ze względu na dużą odległość, sądy w niektórych sprawach przychylają się do prośby o przeprowadzenie sprawy przez internet.
Jedno jest pewne — aby nie narażać się na niepotrzebne, negatywne konsekwencje, warto pojawić się na rozprawie spadkowej.