Co robić, gdy sąd cywilny uchybia przepisom postępowania?
Należy obowiązkowo złożyć wniosek o wpisanie do protokołu zastrzeżenia co do uchybień przepisom postępowania.
Kiedy i jak?
Od listopada 2019 roku istotnie zmieniły się przepisy postępowania cywilnego, w tym przepis nakazujący stronie wpisanie zastrzeżenia do protokołu rozprawy w ten sposób, że „Strona powinna zwrócić uwagę sądu na uchybienie przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Zastrzeżenie można zgłosić najpóźniej na kolejnym posiedzeniu”. Czyli nawet będąc obecnym na posiedzeniu sądu zatrzeżenie do protokołu można złożyć na kolejnym terminie rozprawy. Dotychczas takiej możliwości nie było.
Przy czym może uczynić to zarówno ustnie, jak i w formie pisma procesowego. W tym ostatnim wypadku pismo takie powinno czynić zadość ogólnym warunkom przewidzianym dla pisma procesowego.
Ponadto pismo to powinno zawierać oznaczenie, jakich uchybień procesowych dopuścił się sąd oraz wniosek o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Nie jest konieczne wskazanie konkretnego przepisu Kodeksu postępowania cywilnego, jaki został naruszony przez sąd w toku posiedzenia, choć może się zdarzyć sąd, który będzie tego wymagał. Jednakże nie można tego wymagać od strony występującej bez adwokata. W takim wypadku wystarczające jest wskazanie popełnionego przez sąd uchybienia procesowego w sposób opisowy.
Co się stanie, gdy nie złożymy takiego wniosku?
Stronie, która takiego zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania (np. w apelacji, skardze kasacyjnej) z wyjątkiem uchybień procesowych, które sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu i niezawinionego przez stronę niezgłoszenia zastrzeżeń. Do uchybień, które sąd bierze pod rozwagę z urzędu, należą zawsze uchybienia skutkujące nieważność postępowania.
Natomiast brak winy w niezgłoszeniu zastrzeżeń może mieć miejsce wówczas, kiedy strona występuje bez prawnika i nie radzi sobie, lub w razie choroby.
Przykłady negatywnych skutków
Nieskorzystanie przez stronę z wniosku o sprostowanie bądź uzupełnienie protokołu rozprawy przed sądem I instancji powoduje, że zarzut dotyczący treści protokołu nie może być uznany za usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej.
Jak wskazuje Sąd Najwyższy w aktualnym orzecznictwie, nie może budzić wątpliwości, że prawidłowa interpretacja przepisu dotyczącego składania przez stronę zastrzeżenia do protokołu (art. 162 kodeksu postępowania cywilnego) wskazuje, iż strona nie może skutecznie zarzucać w apelacji uchybienia przez sąd pierwszej instancji przepisom postępowania polegającego na wydaniu postanowienia, które może być zmienione lub uchylone stosownie do okoliczności, jeżeli nie zwróciła uwagi sądu na to uchybienie w toku posiedzenia, a w razie nieobecności – na najbliższym posiedzeniu, chyba że niezgłoszenie zastrzeżenia nastąpiło bez jej winy.
Natomiast powyższe uregulowanie nie ma zastosowania, jeśli sąd w ogóle nie rozstrzygnął wniosku dowodowego strony. Wskazuje się bowiem w orzecznictwie, że dopiero z chwilą wydania postanowienia oddalającego wniosek o przeprowadzenie dowodu możliwe jest zgłoszenie zastrzeżeń, mogących prowadzić do zmiany stanowiska sądu.
Stronie, której nie doręczono odpisów załączników do pisma procesowego strony przeciwnej, nie przysługuje prawo powoływania się na to uchybienie, jeżeli przed końcem posiedzenia następującego bezpośrednio po tym uchybieniu nie zgłosiła stosownego zastrzeżenia.
Jaki jest cel obowiązku zwrócenia sądowi uwagi na uchybienia przepisom postępowania cywilengo?
Celem tego jest zapobieganie nielojalności procesowej przez zobligowanie stron do zwracania na bieżąco uwagi sądu na wszelkie uchybienia procesowe w celu ich niezwłocznego wyeliminowania i niedopuszczenie do celowego tolerowania przez strony takich uchybień z zamiarem późniejszego wykorzystania ich w środkach odwoławczych.
Celem art. 162 Kodeksu postępowania cywilnego jest również poddanie doraźnej kontroli stron tego, aby sąd mógł natychmiast zareagować na popełniony błąd. Przykładowo, w wypadku wydania postanowienia dowodowego, sąd – jeżeli uzna zastrzeżenie strony za trafne – może bezzwłocznie zweryfikować swe stanowisko wyrażone w tym postanowieniu, a następnie zmienić je lub uchylić.
Celem tego przepisu jest nie tylko ożywienie inicjatywy stron w kierunku doraźnego, bezzwłocznego usuwania popełnianych przez sąd uchybień, ale również zapewnienie prawidłowego przebiegu postępowania przez eliminację przyczyn, które mogłyby stać się w przyszłości podstawą skutecznego zarzutu apelacyjnego. Chodzi więc także o przyspieszenie postępowania oraz podwyższenie jego sprawności.
Strona nie może skutecznie zarzucać w apelacji uchybienia przez sąd pierwszej instancji przepisom postępowania, polegającego na wydaniu postanowienia, które może być zmienione lub uchylone stosownie do okoliczności, jeżeli nie zwróciła uwagi sądu na to uchybienie w toku posiedzenia, a w razie nieobecności – na najbliższym posiedzeniu, chyba że niezgłoszenie zastrzeżenia nastąpiło bez jej winy.
Kiedy sąd z urzędu zwraca uwagę na uchybienia?
Obostrzenie z 162 Kodeksu postępowania cywilnego (zastrzeżenia do protokołu) nie dotyczy uchybień branych przez sąd pod rozwagę z urzędu, tj. tych, które powodują nieważność postępowania (379 i 1099 Kodeksu postępowania cywilnego), oraz tych, które zostały wymienione w Kodeksu postępowania cywilnego zdanie drugie.
Z praktyki sądowej
Stronie, której nie doręczono odpisów załączników do pisma procesowego strony przeciwnej, nie przysługuje prawo powoływania się na naruszenie art. 128 Kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli przed końcem posiedzenia następującego bezpośrednio po tym uchybieniu nie zgłosiła stosownego zastrzeżenia na podstawie 162 KPC. Wyrok SN 2001.08.20 I PKN 580/00 OSNP 2003/14/332. Zarzut dotyczący naruszenia 128 KPC jest również nieskuteczny.
W ramach tego zarzutu skarżący podnosi, że pełnomocnikowi powoda nie doręczono załączników do pisma procesowego strony pozwanej. Pismo to zostało złożone w postępowaniu przed sądem. Jego odpis doręczono pełnomocnikowi powoda na miesiąc przed kolejną rozprawą. Z treści pisma jednoznacznie wynikało, że załączone są doń dokumenty, o które Sąd zwracał się do strony pozwanej. Pełnomocnik powoda otrzymał odpis pisma.
Na rozprawie w dniu poprzedzającej wydanie wyroku, strona nie zwróciła sądowi uwagi na to, że nie otrzymała odpisów załączników do pisma. Sąd miał wobec tego podstawy, aby zakładać, że załączniki te są pełnomocnikowi powoda znane. Strona obecna na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku, powinna była w trybie określonym w 162 kpc zwrócić w toku posiedzenia uwagę na uchybienie przepisowi 128 Kodeksu postępowania cywilnego, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu.
Skoro tego zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje jej prawo powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania, w tym w postępowaniu apelacyjnym, zwłaszcza że strona nie uprawdopodobniła, iż nie zgłosił zastrzeżeń bez swojej winy.
Ma on pobudzić inicjatywę stron i przyczynić się do usprawnienia procesu. Jednakże, aby strona mogła zgłosić do protokołu zastrzeżenia dotyczące uchybień sądu, musi istnieć przedmiot tych zastrzeżeń: konkretna czynność procesowa sądu, w tym wypadku postanowienie o oddaleniu wniosku dowodowego. Tymczasem w protokole rozprawy przed sądem I instancji nie ma merytorycznej decyzji sądu co do tych wniosków. Odnotowano w nim tylko wypowiedzi i twierdzenia pełnomocników stron, zamknięcie rozprawy i ogłoszenie wyroku. Skarga nie dotyczy bezczynności sądu, niepodejmowania czynności. Dlatego w tej sprawie 162 kpc nie mógł pozbawić powoda prawa do podniesienia w apelacji zarzutów dotyczących wniosków dowodowych.
Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut dopuszczenia przez Sąd I instancji z urzędu dowodu z akt księgi wieczystej KW. Podkreślić w tym miejscu należy, iż (ewentualne) uchybienia sądu pierwszej instancji w zakresie prowadzenia dowodu, na które nie zwrócono uwagi przed sądem pierwszej instancji uchylają się spod jakiejkolwiek kontroli instancyjnej (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2005 r. III CZP 55/2005 OSNC 2006/ 9 poz. 144). Zgodnie z art. 162 k.p.c. strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były na nim obecne – na najbliższym posiedzeniu, zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu, przy czym strona, która zastrzeżenia nie zgłosiła, traci prawo powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania, chyba że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu albo, że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy.
Skutkiem niepodniesienia przez stronę zarzutu naruszenia przepisów postępowania w sposób określony w art. 162 k.p.c. jest bezpowrotna utrata tego zarzutu w dalszym toku postępowania, a więc także w postępowaniu apelacyjnym, chyba że chodzi o przepisy prawa procesowego, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona nie zgłosiła zastrzeżeń bez swej winy. W przedmiotowej sprawie nie zachodzi jednak żaden z wyżej wymienionych wyjątków.
Zachowanie uprawnienia do powoływania się na uchybienia przepisom postępowania, z wyjątkiem przewidzianym w art. 162 zd. 2 k.p.c, wymaga – poza dochowaniem terminu zgłoszenia zastrzeżenia – wskazania spostrzeżonego przez stronę uchybienia z wyczerpującym przytoczeniem naruszonych przepisów postępowania wraz z wnioskiem o wpisanie tak sformułowanego zastrzeżenia do protokołu. Nie wpisanie zastrzeżenia do protokołu powoduje utratę podnoszonych zarzutów (vide wyrok SN z dnia 10 sierpnia 2006 r. V CSK 237/2006 Biuletyn Sądu Najwyższego 2006/11 poz. 17).