Badania przesiewowe (eliminacyjne) w procesie karnym. Wariograf
Zgodnie z art. 192a Kodeksu postępowania karnego w celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych lub ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów można pobrać odciski daktyloskopijne, wymaz ze śluzówki policzków, włosy, ślinę, próby pisma, zapach, wykonać fotografię osoby lub dokonać utrwalenia głosu.
Po wykorzystaniu w sprawie, w której dokonano pobrania lub utrwalenia, pobrany lub utrwalony materiał zbędny dla postępowania należy niezwłocznie usunąć z akt i zniszczyć. Za zgodą osoby badanej biegły może również zastosować środki techniczne mające na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu tej osoby.
Przepis ten nakłada określone obowiązki nie tylko na osoby podejrzane, ale także na inne osoby w celu zawężenia kręgu „osób podejrzanych” albo dla ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów.
Zgodnie ze zdaniem drugim art. 192a § 1 Kodeksu postępowania karnego po wykorzystaniu w sprawie, w której dokonano pobrania lub utrwalenia, należy niezwłocznie usunąć z akt i zniszczyć materiał „zbędny dla postępowania”.
Dotyczy to wszystkich tych części materiału pobranego i utrwalonego, które pochodzą od osób, które – jak wykazały badania – mylnie były zaliczone do kręgu osób podejrzewanych lub tych, co do których nie istniały nawet bliżej sprecyzowane podejrzenia, ale poddanie ich procedurze tzw. badań przesiewowych uzasadnione było potrzebą odpowiedniego zawężenia kręgu takich osób.
To ten właśnie materiał uznać bowiem należy za „zbędny dla postępowania”. Zdanie ostatnie przepisu art. 192a § 1 Kodeksu postępowania karnego ma na celu zapobieżenie sytuacji, w której Policja lub inny organ ścigania tworzyłyby, na podstawie wyników badań przesiewowych, swoisty bank danych o obywatelach, w tym także całkowicie przypadkowo uwikłanych w prowadzone postępowanie karne.
Dyrektywa zawarta w treści tego przepisu ma stanowić blokadę przeciwko przyzwoleniu na zbędne naruszanie prywatności obywateli poprzez tworzenie banków danych w oparciu o materiał pozyskany w okolicznościach, które nie upoważniały organów państwa do ingerencji w tę prywatność.
Nakaz powyższy jest wyrazem poszanowania gwarantowanego przez art. 47 Konstytucji RP prawa do prywatności.
Badania dopuszczone w postępowaniu karnym na podstawie art. 192a Kodeksu postępowania karnego mają wyłącznie charakter badań eliminacyjnych, które mogą być przeprowadzane tylko w celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych lub ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów, a w żadnym zaś wypadku nie mogą być one dowodem przeciwko osobie, która uzyskała status podejrzanego nie mówiąc już o osobie mającej status oskarżonego.
Wariograf (wykrywacz kłamstw)
Wyniki badań wariograficznych służą, istotnie, jedynie celom eliminacyjnym i w żadnym wypadku nie mogą być dowodem przeciwko osobie badanej, gdyby uzyskała ona status podejrzanego (oskarżonego). Badanie wariograficzne (wykrywacz kłamstw) nigdy nie może zatem na dalszym etapie postępowania zostać przekształcone w dowód przeciwko osobie badanej co do jej sprawstwa i winy, gdyby stała się ona następnie podejrzanym i oskarżonym.
Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Lublinie ocena wiarygodności wyjaśnień oskarżonego, należy zawsze do sądu i nie można jej zastąpić badaniem na wariografie. Przepis art. 192a § 2 Kodeksu postępowania karnego dopuszcza wprawdzie możliwość powołania biegłego, który podczas badania zastosuje wobec określonej osoby wariograf (poligraf), jednakże badania te nie mogą być wykonywane ani w stosunku do oskarżonego, ani też w stosunku do świadków (art. 171 § 5 pkt 2 i § 7 Kodeksu postępowania karnego ).
Przeprowadzenie takich badań jest możliwe tylko na etapie postępowania przygotowawczego, za zgodą (wyraźnie wyrażoną) badanego i tylko dla celów wskazanych w art. 192a § 1 k.p.k., a więc dla ograniczenia kręgu osób podejrzanych lub dla ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów.
Zważywszy na zakaz dowodowy wynikający z art. 171 § 5 pkt 2 Kodeksu postępowania karnego statuujący niedopuszczalność stosowania środków technicznych mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu w związku z przesłuchaniem i w sytuacji, gdy według § 7 tego przepisu wyjaśnienia, zeznania, oświadczenia złożone wbrew zakazowi z § 5 nie mogą stanowić dowodu – przepis art. 192a Kodeksu postępowania karnego należy interpretować ściśle według jego treści, tj. zgodnie z celem działania tej normy.
Zarzucanie przez prokuratora sądowi I instancji niedopuszczenia dowodu z badania świadka za pomocą tzw. wariografu z jednoczesnym wskazaniem miejsca, w który znajduje się takie urządzenie i przeszkolony do przeprowadzenia badan personel, jest niedopuszczalne, bowiem zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze instytucja ta stoi na straży praworządności.
Dodatkowo przesłuchanie świadka na wykrywaczu kłamstw (wariografie) jest niezgodnie z art. 171 § 5 pkt 2 Kodeksu postępowania karnego, który stanowi, iż niedopuszczalne jest stosowanie hipnozy albo środków chemicznych lub technicznych wpływających na procesy psychiczne osoby przesłuchiwanej albo mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji jej organizmu w związku z przesłuchaniem. Jednocześnie zgodnie z art. 199 a Kodeksu postępowania karnego stosowanie w czasie badania przez biegłego środków technicznych mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu badanej osoby możliwe jest wyłącznie za jej zgodą.
Ekspertyza wariograficzna (poligraficzna) nie powinna być podstawą oceny wiarygodności danej osoby (źródła dowodowego). Wynik badania ukazuje tylko, jakie były reakcje badanej osoby na zadawane jej pytania. Dowód ten ma ujawnić emocjonalne ślady zdarzenia w psychice badanego. Nie można go uznawać za dowód sprawstwa, zresztą należy go traktować z dużą ostrożnością; niektórzy nazywają go dowodem pomocniczym bądź pośrednim albo uzupełniającym.
Nie może on zastępować dowodów co do sprawstwa. Trafnie wskazuje się, że dowód ten ma największą wartość w początkowej fazie postępowania, a traci na znaczeniu z upływem czasu, a zwłaszcza z ilością czynności procesowych, w których bierze udział osoba badana. Badany może zresztą zakłócać swe reakcje psychofizyczne, a więc „oszukiwać poligraf”.