Pojęcie stanu nietrzeźwości w orzecznictwie sądowym?
Kodeks karny definiując pojęcie stanu nietrzeźwości, przyjmuje tylko dwa alternatywne kryteria tego stanu, tj. zawartość alkoholu we krwi oraz zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie oznacza to jednak, że pierwsze z nich jest aktualne wyłącznie przy przeprowadzaniu badania krwi, bowiem badanie wydychanego powietrza jest jednocześnie pośrednią analizą krwi przepływającej przez pęcherzyki płucne, czyli zawartości alkoholu także we krwi.
Nie można uznać, aby trafne było stanowisko skarżącego, że Sąd nie mógł przyjąć ustalenia faktycznego odnośnie zawartości alkoholu we krwi oskarżonego 0,52 promila, skoro urządzenie pomiarowo-kontrolne, obok określenia jej zawartości w wydychanym powietrzu, podało także jej zawartość we krwi, a pomiar w tym zakresie wskazywał na stan nietrzeźwości. Nota bene z materiałów sprawy wynika, że oskarżony nie kwestionował wyniku badania Alkometrem i nie żądał poddania go badaniom krwi, stąd też odstąpiono od takiego badania.
Definicja legalna ma charakter normatywnie wiążący, toteż żadne akty prawne niższego rzędu (rozporządzenia ministrów, zarządzenia Komendanta Głównego Policji) nie mogą określać „stanu nietrzeźwości” w sposób odmienny, niż to uczynił ustawodawca w Kodeksie karnym. Tym samym nie do zaakceptowania jest pogląd, że dopiero wskazanie urządzenia pomiarowego na wartość 0,28 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, pozwala na uznanie przekroczenia ustawowego progu „stanu nietrzeźwości”, skoro próg został przez ustawodawcę jednoznacznie określony zawartością przekraczającą 0,25 mg alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza lub prowadzącą do stężenia tę wartość przekraczającego.
Wobec braku dowodów pozwalających na zakwestionowanie rzetelności i wiarygodności wykonanych pomiarów, jak też sprawności samego urządzenia pomiarowego, nie istnieje powód podważenia uzyskanego wyniku.
Kwestia dopuszczalnego błędu w urządzeniach pomiarowych nie ma przecież żadnego wpływu na stan świadomości osoby badanej co do tego, czy znajduje się lub też może się znajdować w stanie nietrzeźwości. Świadomość istnienia takiej okoliczności tj. stanu nietrzeźwości, rozumiana być musi jako wynikająca z poziomu rozwoju psychicznego zdolność rozpoznania określonego stanu własnej osoby; w praktyce sądowo-psychiatrycznej termin „świadomość” oznacza „przytomność”. Na stan świadomości oskarżonego, co do bycia w stanie nietrzeźwości w czasie prowadzenia samochodu nie ma wpływu odczyt alkometru i statystyczny stopień błędu odczytu. Jest rzeczą powszechnie znaną, że zawartość alkoholu w piwach mocnych jest podwyższona i przekracza 6 %, co oznacza, że wypicie takiego piwa oznacza spożycie co najmniej 30 ml alkoholu. W tej sytuacji nie sposób stwierdzić, aby oskarżony nie miał świadomości, że spożycie takiej ilości piwa może prowadzić do stanu nietrzeźwości, zwłaszcza, iż praktycznie po 25 minutach od spożycia tego piwa prowadził samochód.
Ponad czterokrotne przekroczenie progu trzeźwości określonego w Kodeksie karnym świadczy o lekceważącym podejściu do porządku prawnego i stwarza domniemanie, iż w taki sam sposób osoba uprawniona do posiadania broni może potraktować zasady bezpieczeństwa posiadania broni.
Dopuszczenie się prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, przy wysokim stężeniu alkoholu w organizmie oraz braku świadomości naganności swojego postępowania oraz skutków, jakie mogło ono spowodować, rodzi uzasadnioną obawę, że w takim samym lub podobnym stanie osoba uprawniona do posiadania broni może z niej korzystać, czyli w rezultacie używać jej z narażeniem życia i zdrowia innych osób, a więc w celach sprzecznych z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego.
Po zatrzymaniu skazanego prowadzącego rower i poddaniu go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu ustalono, że pierwsze badanie wykazało poziom 0,25 mg/dm[3], natomiast drugie – 0,21 mg/dm[3] alkoholu w wydychanym powietrzu. W tych warunkach należy przyjąć, że w chwili popełnienia zarzucanego oskarżony nie znajdował się w stanie nietrzeźwości – w rozumieniu Kodeksu karnego, a tym samym swoim zachowaniem nie zrealizował znamion przestępstwa z art. 178a § 2 kodeksu karnego.
W orzecznictwie utrwaliło się stanowisko, że poza dowodami z wyników pomiaru tego stanu stosownymi aparaturami i technologiami (np. chemiczne badanie krwi) ustaleniu nietrzeźwości mogą służyć także inne źródła dowodowe (np. zeznania świadków)
Niemożność precyzyjnego ustalenia stopnia nietrzeźwości oskarżonego wobec braku pomiaru zawartości alkoholu we krwi lub w wydychanym powietrzu pozwala sądowi orzekającemu dokonać ustalenia, że oskarżony, znajdując się w stanie nietrzeźwości, prowadził pojazd mechaniczny, na podstawie innych dowodów, takich jak zeznania świadków czy wyjaśnienia oskarżonego, zwłaszcza wówczas gdy te dowody osobowe jednoznacznie wskazują na to, że stopień stężenia alkoholu, chociażby ze względu na ilość jego spożycia, musiał znacznie przekroczyć normy określone treścią przepisu.
Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, obecność w wydychanym powietrzu do 0,25 mg/l oznacza u osoby, do której wynik taki się odnosi, stan po użyciu alkoholu, nie zaś stan nietrzeźwości w rozumieniu Kodeksu karnego.